Ostatnio wpadło mi w oko zdjęcie – na murze w jakimś mieście widniało, wypisane sprayem zdanie: „tourists go home”.
Jakiś czas temu, leżąc po palmą, dokonałem epokowego odkrycia. Na podstawie pobytu w różnych miejscach ustaliłem zasadnicze różnice w położeniu osad ludzkich.
Miejsce do spania – dla wycieczkowicza ma niebagatelne znaczenie. Oto moja pierwsza liga hotelowa.
Nie samymi krajobrazami sycimy się na wycieczkach.Od czasu do czasu trzeba coś zjeść.
Nie ma nic fajniejszego niż zabawa w touroperatora i tworzenie własnego planu wycieczki. Tu dla przykładu – wycieczka po Małej Italii.
Najnowsze komentarze