„Costa rica” – „bogate wybrzeże” – tak można przetłumaczyć nazwę Kostaryki. Rzeczywiście, ten kraj jest nazywany „Szwajcarią Ameryki Łacińskiej”. Ale jest też bogaty w piękną florę i faunę, zwłaszcza tę skrzydlatą. W jednym z hoteli na naszej trasie, ku uciesze gości, obsługa przy śniadaniu stawiała na trawie specjalne paliki, na które nadziewała ananasy i banany. Zlatywało się całe mnóstwo ptactwa, a my mieliśmy „Animal Planet live”. I każdego niemal dnia dochodziło do bliskich spotkań z iguanami.