Do wyjazdu do Peru zachęcił mnie reportaż o Machu Picchu obejrzany w NatGeo Channel, do trekkingu w Ugandzie w poszukiwaniu górskich goryli – tekst w magazynie pokładowym KLM, gdy kolejny raz samolotem wracałem z Kenii. Ale nigdy nie sądziłem, że do odbycia tej wycieczki, czy też spaceru samochodowego, skłoni mnie polityk, i to ten w Polsce najważniejszy.