Jednym z powodów ostatniego wyjazdu na Sycylię była chęć odnalezienia Salvo Montalbano. Piszę o tym tutaj. Przy okazji, po 22 latach od poprzedniego pobytu na tej wyspie, przypomnieliśmy sobie jak wygląda wnętrze Sycylii. Poprzednim razem jechaliśmy z Katanii,przez Ennę do Agrigento; teraz, z Campofelice di Rocella, niedaleko Cefalu pojechaliśmy do Porto Empedocle, z powrotem zachaczając o Caltanisettę.