Wideo-notatki z Indii, 7

Ten stand up to wyraz irytacji. Naszym głównym celem wyjazdu do Indii było spotkanie z tygrysem. Wstawaliśmy więc przed wschodem słońca, by tuż przed 6 rano stawić się na bramie wjazdowej do parków, w których żyły tygrysy; zjawialiśmy się na popołudniowy objazd parków – i nic. Pewno te wielkie koty nie wiedziały o naszej obecności i wielkiej chęci spotkania. Ale dopięliśmy swego – doszło do spotkania w ostatnim z odwiedzanych przez nas parków narodowych.